W logo prawda jest ukryta.
Są to cepy u koryta.
Kiedy gadzina ukąsi Żmudzina – od jadu Żmudzina zdycha gadzina

czwartek, 29 lutego 2024

Wielki nieobecny

Przejrzałem pobieżnie album "100 wybitnych postaci Warmii i Mazur".  Niestety, wymienione są tylko osoby nieżyjące. Co za tym idzie nie ma w nim byłego Rektora UWM - Ryszarda Góreckiego. Jeśli wiedział, że takie dzieło powstaje to zapewne nie znał tego wymagania. To dobrze, bo dla PiaRu jest zdolny do wszystkiego. 



niedziela, 25 lutego 2024

Bardzo opłacalny biznes - odwrócone górnictwo.

 Natchniony technologią startupu Billa Gatesa wymyśliłem jej uproszczony wariant. Bez żadnych innowacyjnych instalacji, które są w istocie tylko dekoracją dla lukratywnego biznesu. Kupować węgiel, zakopywać go w folii w ogródku. Cena węgla ARA (energetycznego index Antwerpia Rotterdam Amsterdam) to 96,5 $/tonę.  Podatek ETS za tonę CO2 to 69,2 Euro. Za tyle polska sprzedała prawa do emisji 2024-01-17. Z jednej tony węgla powstaje 44/12 = 3.66 tony CO2 (stosunek mas atomowych), Zakopanie tony węgla powinno zostać opłacone w wysokości 69,2*3,66=273,53 $. 

Nasz zysk wyniesie 273,53-96,5= 177 USD  Wynika z tego, że zakopywanie węgla niemal dwukrotnie  bardziej się opłaca niż jego wydobycie. Oto sedno europejskiej ekonomii Zielonego Ładu. 


sobota, 24 lutego 2024

Poducha zaprasza

 27 lutego (we wtorek) o godzinie 17 w Domu Polskim odbędzie się promocja książki Kazimierza Wośka. Kazik był działaczem Solidarności w czasach, gdy wymagało to odwagi. Wydawał podziemną gazetę "Rezonans". Czytywałem ją. Kazika, Dankę Gulko i Wandę Popko poznałem w Kijowie. To było świetne towarzystwo. Dobrze się wśród nich czułem.

Sądzę, że każdego zaciekawi prezentacja tego dzieła oraz rozmowa z autorem i Stefanem Śnieżką. Obaj wiedzą wiele o historii jako jej świadkowie oraz bohaterowie.




 

Ekoszwindel

"Częstym wyjaśnieniem dziwnych zachowań są przepisy podatkowe."

Bill Gates zainwestował w start-up Graphyte. Każdemu wolno kochać pieniądze. 

Jak działa technologia wynaleziona przez Graphyte? Przetłumaczmy za pomocą Google Translate, aby tłumacząc nie wydzielić z wysiłku nadmiernie CO2. "Rośliny w naturalny sposób pobierają CO2 z atmosfery i magazynują go w swoich tkankach, ale CO2 jest uwalniany z powrotem do atmosfery, gdy roślina ulega rozkładowi. Uruchomiony dzisiaj start-up Graphyte pobiera biomasę odpadową, taką jak wyrzucone pozostałości drewna lub łuski ryżu, suszy ją i sterylizuje, aby zapobiec rozkładowi. Następnie kondensuje go w gęste bloki węgla, owija w zastrzeżoną patentem barierę polimerową i przechowuje pod ziemią w specjalnie zaprojektowanym miejscu składowania. Węgiel znajdujący się w środku zostanie zablokowany i zabezpieczony przed ponownym uwolnieniem."

Jasna sprawa - zawijamy sprasowaną  biomasę w folię i zakopujemy zafoliowany węgiel w byłych kopalniach. Odwrócone górnictwo.

Po co komu taka usługa? Otrzymujemy papierek od audytora, że obroniliśmy środowisko od emisji CO2. Następnie go sprzedajemy dla powiedzmy linii lotniczych, aby mogły swobodnie wydzielić CO2 nie płacąc podatku ETS. Są też inne zastosowania. Tak zwany "greenwashing". Wielkie korporacje lubią się chwalić wspieraniem ekologii. To podobno skuteczny marketing.

Gdy widzę taką filantropię dostaję napadu mizantropii. 

środa, 21 lutego 2024

Prośbą i groźbą

Grekokatolicki  biskup Grzegorz Chomyszyn scharakteryzował dawne elity ukraińskie w ten sposób:

Zadziwiające jest przystawanie tego opisu do obecnej sytuacji. Kto był kiedyś tym "błaznem" - nie wiem. Kto jest nim dziś - wiadomo. Podobnie z książętami. Zachowanie obecnych członków Rządu Ukrainy nie jest poważne ani mądre. Są młodzi nie tylko wiekiem.

Prezydent Ukrainy prosi, grozi i straszy. W zasadzie w jego sytuacji jest to dopuszczalne. Wszystko się zmienia i on nie wie co robić. Zabrał się też za pouczanie Polaków i antagonizowania z nimi Ukraińców. We wrześniu 2023 udzielił wywiadu "The Economist", w którym mówi "Jeśli Zachód ograniczy pomoc dla Ukrainy, to nie tylko doprowadzi to do kontynuacji wojny, ale też stworzy "ryzyko dla Zachodu na własnym podwórku" w kontekście ukraińskich uchodźców. Według niego, Ukraińcy na Zachodzie "zachowywali się dobrze" i są "bardzo wdzięczni" dla tych ludzi, którzy dali im schronienie. "Ta wspaniałomyślność" nie zostanie zapomniana przez naszych obywateli. Tym niemniej, "nie jest możliwe przewidzieć" jak miliony Ukraińców w europejskich krajach zareagują na fakt, że ich kraj zostałby pozostawiony bez pomocy. Włodzimierz Zełenski jest przekonany, że to by nie była "dobra historia" dla Europy jeśli zapędzi tych ludzi do rogu.

Widać, że Prezydent Ukrainy uważa, że jego naród to niewdzięcznicy. Z jego słów płynie wniosek, że ci, którzy mu pomagali okazali się frajerami. "Pakujecie się w kłopoty bo udzieliliście nam schronienia." Niczego więcej mówić nie trzeba aby mnie zrazić. Teraz poucza Polskę. Ba! Wziął się nawet za rządzenie naszym krajem. Rakieta w Przewodowie według relacji ministrów i dyplomatów została wystrzelona przez Ukraińców. Zamiast "przepraszam" usłyszeliśmy "pocałujcie nas w d...".

Jeśli chodzi o umiejętność przewidywania przez Zełenskiego to mam poważne wątpliwości. Przecież nie wierzył w możliwość wojny, która była oczywista nawet bez danych wywiadowczych. Putin nie mógł wycofać swych wojsk z granicy z Ukrainą bez ośmieszenia się. Tego by mu Rosjanie nie podarowali. Przygotowywał się do wojny i ją rozpoczął.

 W 2004 roku pewien młody prorok  (znawca Bałkanów) powiedział: "Za 20 lat Rosja zaatakuje Ukrainę. Zagarnie jej wschód". Skąd to wiesz? "Podobnie było na Bałkanach." Dokładną datę ataku przewidziała inna prorokini. Lepiej niż amerykański i brytyjski wywiad razem wzięte. Analizy amatorów okazały się o wiele pewniejsze niż przewidywania ukraińskich elit.


poniedziałek, 19 lutego 2024

Poducha poleca

Minister Y: .... Niewiele można powiedzieć rzeczy pewnych o elitach ukraińskich. Na pewno są mistrzami kiwania. Nas okiwali. I są bliscy okiwać siebie."

Polecam książkę Zbigniewa Parafianowicza "Polska na wojnie". Świeża bułeczka. Zawiera autentyczne zakulisowe wypowiedzi polityków o stosunkach polsko-ukraińskich na tle wojny ukraińsko-rosyjskiej. Daje do myślenia. Przejawiają się w niej elementy mentalności Ukraińców znane mi od lat, które wypierałem ze świadomości. Liczyłem na to, że z czasem wydorośleją. Kolega z Kijowa kilka lat temu chwalił się tym, że obsadę najwyższych szczebli ukraińskich sądów i prokuratur ustala ambasada USA w Kijowie. Troszkę mnie to zdumiało. Nie było naprawdę czym się chwalić.  Z książki tej widać, że nasi sąsiedzi uważają, że u nas to wygląda podobnie.



poniedziałek, 12 lutego 2024

Poducha "na ucho"

 Lidia Staroń Kandyduje na Prezydenta Olsztyna. Dla Poduchy zasłużyła się tym, że popędziła z Senatu RP byłego Rektora UWM. To miało duży potencjał komiczny. Udało się i powinno wystarczyć. 

Niestety, kiedyś uszkodziła Mariusza Kowalewskiego. Ten ostatni miał czelność oświadczyć że ona "nieprzypadkowo" przechodziła z tragarzami podczas prac nad pewną ustawą, od wyniku której zależał jej majątek. Poniósł za to karę. Nie ma za to dla niej przebaczenia w obliczu faktów.

Jarosław Gowin i jego Sancho Panza Pan Michał Wypij realizowali niedorzeczny pomysł, aby uczynić ze Staroń Rzecznika Praw Obywatelskich. Później się z tego wycofali, o co Staroń miała do nich pretensje. Nie zauważyła tego, że również ona się ośmieszyła akceptując tę propozycję. 

Nie powinniście Państwo na tę osobę głosować. Nie powiem głośno, dlaczego, bo mam do tego prawo. Nie, bo nie!  Staroń zrobiła swoje i powinna odejść. 



niedziela, 11 lutego 2024

Kamila - Brązowa medalistka Pucharu Świata

 Kamila Stormowska zdobyła brązowy medal Pucharu Świata w short-tracku. Tym razem na 1000 m. Była pod szczególną moją opieką na obozie w Sanoku w 2009 roku. Taki jeden bardzo duży, silny i szybki, co ją przedrzeźniał dostał ode mnie za to popalić. Zarobiłem u Kamili punkty. U tego dużego też.


 

piątek, 9 lutego 2024

Zdzichu - bohater polskiej nauki

Chaos - takie imię nosi "afroamerykanin" z ZOO w Houston. Polscy uczeni osiedli w Baylor College of Medicine nadali mu imię "Zdzicho". To on dostarcza materiału genetycznego do ich badań. Wszyscy czekali na jego wizytę u dentysty. Tylko wtedy zgodnie z prawem można było pobrać mu krew. Zdzichu - dziękujemy. W ramach solidarności międzygatunkowej masz bezpłatne utrzymanie i opiekę zdrowotną.



czwartek, 8 lutego 2024

Nie tylko w Kijowie

 Okazuje się że przerwa na obiad w restauracji to nie tylko zwyczaj kijowski. Ludzie bywali w świecie powiedzieli mi, że to samo można zaobserwować we Francji. Co śmieszne w Kijowie, nie śmieszy we Francji. Taki paradoks. Chyba coś jednak jest na rzeczy z polskim kompleksem niższości.

Podróżnik ze mnie do niczego, ale mam takie obserwacje że USA są zdumiewająco podobne do Rosji. Te same wzory klamek. Podobna architektura. Tak samo ważny "wachtior" (portier/recepcjonista) . To samo zamiłowanie do SUVów (Rosja) i pick-upów (USA). To samo poczucie własnej ważności. W sumie oba mocarstwa to kraje wieśniackie. 

Z kolei Polska jest podobna do Niemiec, a Francja do Ukrainy. 

Tak jakby na Odrze postawiono lustro.


środa, 7 lutego 2024

Gowin - specjalista od dwójmyślenia

Minister Gowin, który był częścią poprzedniego reżimu lubił różne powiedzonka. W szczególności mówił "Nie imitacja a innowacja". Udało mu się jednak stworzyć innowacyjną imitację. Rady Uczelni - o nich mówię. W USA zasiadają w nich osoby, które dotują naukę. U nas - na odwrót. Uczelnie płacą radom uczelni. Ten twór w naszej rzeczywistości jest wcieleniem zdumiewającej fikcji, której nie zauważał subtelny umysł doktora Gowina.

Do hierarchii władz uczelni dołożono kolejne piętro, które jest całkowicie od niej zależne. Taka Rada Nadzorcza, którą Zarząd może w dowolnym momencie wymienić. 

Prof. Barbara Kudrycka mówiła, że jej największą porażką jest to, że nie udało się zlikwidować habilitacji. Przyczyną tej niemocy była według niej słabość prac doktorskich. Co zrobić jednak, gdy praca doktorska jest mocna? Była ścieżka słowacka, ale tę Gowin zablokował. Mówił że będzie uczonym pomagał a w rzeczywistości przeszkodził. Wybitne doktoraty nie mogły być liftowane do habilitacji.  Można było odnieść sukces, nie znając nazwy uczelni, na której się habilitowano.

Osobiście nie bardzo rozumiem po co jest ta habilitacja. Czy nie da się zaostrzyć kryteriów dla doktoratów? Wiem od mojego kuzyna z USA, który jest wybitnym fizykiem, że w Stanach gdy nie prowadzisz badań - wypadasz z obiegu. Nie masz grantu - szukaj innego zajęcia. Niezależnie od przeszłych zasług. Czy takiego mechanizmu motywacyjnego u nas wprowadzić się nie da? W Ameryce habilitacji nie ma oraz bywają słabe doktoraty, ale nauka jakoś sobie radzi. Habilitacji mamy nieskończenie wiele więcej niż w USA. I co z tego?

Po co torturować uczonych kolejnymi stopniami? Na dokładkę praca jako adiunkt z mizerną płacą odpycha skutecznie młodych ludzi od nauki. Szczególnie w informatyce. 

Po co była ta cała "Konstytucja dla Nauki"?

Pamiętam też że Gowin zrugał UWM za innowację w dziedzinie ordynacji wyborczej i niemal w tym samym czasie pogratulował wybranemu na jej podstawie rektorowi. Jaźń mu się rozdwoiła. 

Minister zmarnowanej szansy.

wtorek, 6 lutego 2024

Breżniew wiecznie żywy

 "Haдo учиться строить трудности и преодолевать их" 

Л. И. Брежнев

"Trzeba uczyć się budować trudności i je pokonywać"

L. Breżniew

Realizują hasło Breżniewa. Z początku bieżący reżim walczył o to, aby UE nałożyła sankcje na były reżim i nie wypłaciła pieniędzy na KPO. Teraz bieżący reżim walczy ze skutkami własnych działań i chce renegocjować KPO między innymi dlatego że jego realizacja uległa opóźnieniu. Pewnie też dlatego, że UE postawiła takie warunki, które są nie do przyjęcia przez żaden reżim, a były reżim się na nie zgodził.


niedziela, 4 lutego 2024

Kartka z kalendarza Jeevodaya

 Lutowa kartka z kalendarza Jeevodaya. Pani Helena Pyz. Wielka duchem.

Przy okazji przypomniała mi się jej wizyta w Olsztynie. 8 czerwca 2018 odbyło się spotkanie w Bibliotece UWM. Wziąłem ze sobą aparat i po zakończeniu robiłem zdjęcia.  Na poniższej fotografii za Panią Heleną stoi profesor Anna Doboszyńska, a z piwoniami Basia. To jest tylko część uczestników spotkania, na które trafiliśmy przypadkowo bo Basia zauważyła jakiś komentarz na Facebooku. 

Znam ludzi z UWM wspierających Jeevodaya, których na tym spotkaniu nie było. Gdyby ktoś z Państwa się zdecydował na pomoc uważałbym to za swój wielki sukces. Zrobicie Państwo sobie frajdę a przy okazji również Podusze. Naprawicie kawałek Świata. Anonimową drogą zawiadomienia mnie jest wysłanie listu/kartki na adres redakcji. Czasopismo Satyryczne "Poducha" ul. Towarnickiego 1, 10-771 Olsztyn. Można też nie anonimowo. Gwarantuję ochronę tożsamości. Można też pomagać bez zawiadamiania. 


czwartek, 1 lutego 2024

Tylko "Prawda" was wyzwoli

Według Debaty Rada Uczelni nie mogła znaleźć "zająca" - kandydata w wyborach na rektora innego niż Jerzy Przyborowski, a tu niespodziewanie Związek Zawodowy "Prawda" zgłosił dwie kandydatury. Jak pisze Adam Socha "nastąpiła konsternacja" Jedną (prof. Gieleckiego) odrzucono bez wysłuchania.  Kandydaturę prof. Wojtkiewicz Rada dopuściła. 

W zasadzie Rada mogła odrzucić obie kandydatury "Prawdy" . Byłoby bardzo śmiesznie, bo Rada chciała wyznaczyć "zająca" z własnego grona. "Prawda" postanowiła zamącić obraz. Tak działa groteskowe ciało wymyślone przez ludzi Jarosława Gowina na zasadzie małpowania rozwiązań z USA. W wydaniu olsztyńskim - bardzo malownicze i kosztowne. 

Jarosław Gowin to rekordzista. Nie znam żadnego jego działania, które mógłbym uznać za mądre. Biegłość w historii filozofii nie pobudziła w nim zdrowego rozsądku. Zaplątało się chłopisko w rzeczywistości.