Mam wykupiony abonament vod.tvp.pl w reżimowej telewizji. Tak się jakoś złożyło. W tym roku wyniósł 44 złote za cały rok. Można na niej obejrzeć film dokumentalny "Anna German w sercach ludzi". Obejrzawszy, polecam. Są piosenki, wywiady z piosenkarką, jej bliskimi i znajomymi.
Anna German była niezwykle popularna w ZSRR. Sale koncertowe wypełnione zawsze po brzegi. Tłumy wielbicieli też poza nimi. Wydawałoby się, że byłem za młody aby lubić tę gwiazdę. Dorota, koleżanka z akademika w Kijowie powiedziała kiedyś, że German "wyje". Nie pamiętam jak dokładnie, ale strasznie jej z tego powodu przygadałem. Nie spodziewałem się tego po sobie. Odruch jakiś wzmocniony mą naturalną złośliwością.
W filmie występuje znajoma Filipa Łobodzińskiego - Miriam Aleksandrowicz. Spotkałem ją w 1978 w Moskwie na Festiwalu Artystycznym Studentów Polskich. Studiowała w Leningradzie. Anna German uczyła ją rosyjskiego. Po wypadku we Włoszech potrzebowała towarzystwa i Miriam wpadała do niej na konwersacje. Lubię słuchać, gdy ktoś wkłada tyle talentu, zapału i emocji by opowiedzieć o czyjejś wielkości.
Występuje też Katarzyna Gaertner - autorka muzyki do piosenki "Tańczące Eurydyki". Wzruszyła się i w końcu filmu się popłakała.