czwartek, 30 kwietnia 2020
W okolicach widziano Tomricha
Tomrich "zmartwychwstał"! Po spektakularnym sepuku mędrca z Tomaszkowa, Tomrich pojawia się na osiedlu Brzeziny. Tym razem udaje Czerepacha. Ta rola przecież jest zarezerwowana dla Dyrektora Gabinetu. Jak on śmie!?
niedziela, 26 kwietnia 2020
Nieudany atak rakietowy
Dziś w nocy miał miejsce nieudany atak rakietowy na pozostałości logo Obarka. Rakieta Tomrich 3 systemu LOFAR odpalona z warmińskiego Cape Canaveral w Bałdach chybiła.
Poniżej efekt zdalnej pracy UWMowskich von Braunów. Jest obawa, że dalszy ostrzał może doprowadzić do zburzenia całego Kortowa oprócz ściany ze śladem po logo Obarka.
Poniżej efekt zdalnej pracy UWMowskich von Braunów. Jest obawa, że dalszy ostrzał może doprowadzić do zburzenia całego Kortowa oprócz ściany ze śladem po logo Obarka.
WPiA po ataku rakiety Tomrich 3. Autor nieznany. |
Posadzić Góreckiego
Nie wiecie może Państwo, gdzie można kupić lilię "profesor Górecki". Chcę ją posadzić w ogrodzie.
Von Braun. Ten, który posłał Amerykanów na Księżyc
Pewien mniej znany i mniej genialny geniusz od naszych geniuszy kosmonautyki był również prześladowany przez satyrę. Też pochodził (jak ojciec UWM i wyznaczony przez niego delfin) z okolic Torunia. SS-Sturmbannführer Wernher von Braun urodził się w Wyrzysku. Taką piosenkę o bohaterze (któremu wiele wdów i kalek w Londynie zawdzięczało wysokie renty) śpiewano w kabaretach USA. Tylko dwie minuty. Warto posłuchać o geniuszu, który w momentach największych triumfów liczył głównie wstecz,
sobota, 25 kwietnia 2020
Tak Świat obchodzi moje urodziny
21 kwietnia 1959 w Poznaniu na Jeżycach, moje piękne oczy ujrzały Świat ! Świat ujrzał teraz uroki Poduchy. #pillowchalllenge.
Pani Wioletko, szefowo Biura Mediów i Promocji, może by zespół tańca Kortowo wystąpił grupowo, co? W końcu to światowa impreza.
środa, 22 kwietnia 2020
A bywało tak
2019-08-14 godz 8:37 Giżycko.
Czy w tym roku spotkamy się w Tomaszowie i Sanoku?
Szkoda tamtego lata.
Szkoda tamtego lata.
2009-08-15 Sanok. Większe dzieci. Hania i Paulina. One mają złote ostrza a ja platynowe :)
wtorek, 21 kwietnia 2020
Totalna samokrytyka
Od końca ostatniego tygodnia świat zamarł w oczekiwaniu na program wyborczy Przyborowskiego. W końcu się pojawił. Dzieło to okazało się równie zgrabne jak mowa Tomricha. Tego zresztą można było się spodziewać. Przyszły rektor UWM poddał miażdżącej krytyce sytuację, do której doprowadził Tomrich w ciągu długoletnich rządów. Z programu delfina namaszczonego przez Tomricha wnioskujemy, że Górecki
- Nie zapewnił jawności i przejrzystości procesów decyzyjnych.
- Nie brał pod uwagę pewnych grup interesariuszy przy określaniu kierunków rozwoju uczelni.
- Nie dokonał buńczucznie zapewnianej informatyzacji. Zapowiedź dalszego rozwoju systemu zarządzania uczelnią może budzić niepokój pracowników, że znowu będą występowały nagminnie dzielenia przez zero. Pozytywną stroną wprowadzanych zmian jest możliwość wydłużenia przerw na papierosa lub kawę w oczekiwaniu na zniknięcie klepsydry, zwanej przez lud kortowski "kołem fortuny". Na pewno z tej zapowiedzi mogą się cieszyć dostawcy, którzy położyli na kolana wydajność systemu zarządzania UWM. Tak to jest gdy do roboty biorą się natchnieni, nieomylni amatorzy.
- Nie był w stanie stworzyć silnego systemu budowy marki "ipromocji". System promocji uczelni powinien być raczej mądry, a nie silny. Nie próbowałem siły Tomricha przy pomocy dynamometru. Mądry to on zdecydowanie nie jest i nigdy nie był. Gdy był młodszy to wygadywał głupoty z większą werwą. Uprawiał ostentacyjną głupotę. Głupcy z UWMu w jego słowach słyszeli własne myśli. Dlatego mieli go za swego, więc cieszył się popularnością u olbrzymiej większości.
- I tak dalej i tak dalej.
Okazuje się, że Przyborowskiemu nie podobają się efekty własnej pracy. Przecież "przez 8 ostatnich lat ... ". Powiem Państwu na ucho, że uważam go za durnia zafascynowanego własną nieomylnością. Powinniście go wybrać na rektora, bo mądrego człowieka szkoda do zarządzania tym, co urządził jego przyrodni tatko - Tomrich. Tego naprawić się nie da.
To wspaniały dokument potwierdzający mizerne umiejętności podnóżka Góreckiego. Ten, który to przeczyta i ma trochę oleju w głowie oraz inne możliwości powinien omijać UWM szerokim łukiem.
To wspaniały dokument potwierdzający mizerne umiejętności podnóżka Góreckiego. Ten, który to przeczyta i ma trochę oleju w głowie oraz inne możliwości powinien omijać UWM szerokim łukiem.
niedziela, 19 kwietnia 2020
Obchody pięciolecia Poduchy #pillowchallenge
Na Instagramie obchodzą pięciolecie Poduchy #pillowchallenge.
Jakoś nie mogę znaleźć Tomricha, a powinien, jako główny bohater, niemalże stwórca. Doradźcie mu Państwo jak to ma robić, bo może zechcieć pokazać jak wygląda praca w łóżku, a przecież nie o to w tej inicjatywie chodzi. Może niech spróbuje tak?
Halle Berry też się zaangażowała.
Dziękuję przyjaciołom Poduchy z całego Świata za tak oryginalną promocję.
Dziękuję przyjaciołom Poduchy z całego Świata za tak oryginalną promocję.
Patrycja Wieja Źródło: Instagram / patrycjawiejaa |
Jakoś nie mogę znaleźć Tomricha, a powinien, jako główny bohater, niemalże stwórca. Doradźcie mu Państwo jak to ma robić, bo może zechcieć pokazać jak wygląda praca w łóżku, a przecież nie o to w tej inicjatywie chodzi. Może niech spróbuje tak?
piątek, 17 kwietnia 2020
Instruktaż dla Tomricza
Gazeta Wyborcza umieściła Pana zdjęcie w masce. Obawiam się, że uczeni zaczną Pana naśladować. W trosce o Państwa zdrowie zamieszczam poniższy film. Niemal pewne jest, że Pan może wszystko poplątać, jak to ma miejsce w większości Pana wypowiedzi i wtedy może dojść do jakiejś katastrofy. Może Pan na przykład splątać się z Przyborowskim i zablokujecie się w rektoracie. Zresztą, niech Pan przeczyta poprzedni wpis (ten poniżej). Niestety, albo Pan instruktażu nie oglądał, albo niewłaściwie zrozumiał.
Obrazkowy Alfabet Tomricha
Artykuł "Znani mieszkańcy Olsztyna i okolic w maseczkach. Czy ich rozpoznasz?" z olsztyńskiej Gazety Wyborczej to kolejna drwina z Góreckiego. U dołu umieszczono tableau, na którym Święty Kazimierz Olsztyna otoczony jest przez dwu bohaterów jego wpisów pod pseudonimem Tomrich. Krzysztof Hołowczyc według najwybitniejszego przedstawiciela fauny regionu to taksówkarz, który pcha się do polityki, Piotr Grzymowicz z kolei ma słabą gadkę. Przyganiał kocioł garnkowi...Górecki jechał po wszystkich ważniejszych postaciach Olsztyna. Wychwalał tylko siebie.
Tomrich nie jest specjalistą od maskowania. Gazeta (olsztyński dodatek) broniła go jak lew przed prokuraturą, ale się nie udało bo ani Agora w Warszawie ani Orange nie wzięły pod uwagę kim jest Górecki i wydały go na moją pastwę. Pewnie nawet nie wiedziały, że to postać pomnikowa, zasłużona dla kościoła i narodu. Miny tej prokurator, która mi udostępniła akta nie zapomnę nigdy.
Z fotografii wynika, że członek PAN jest jednak w stanie założyć maseczkę ochronną. Nie byłbym tego taki pewien. Być może maseczkę założył mu któryś z autorów lub specjalizująca się w pionizacji małżonka. Górecki lubi wszystko za darmo, więc i maseczkę ma darmową, zorganizowaną przez Grzymowicza, a dostarczoną przez wojska wrogiej opcji -WOT.
Czy to tableau nie jest zakodowanym programem działania dla tajnego agenta Gazety Wyborczej o pseudonimie Tomrich? A może on działa pod innym pseudonimem i dalej nocami wykonuje zadania napędzany ulubioną Metaxą? W nagrodę pokazano go w otoczeniu trofeów. Obecnych i potencjalnych.
"To przenikliwe spojrzenie i dostojeństwo..." (jak głosi podpis pod fotografią Tomricha) nie wystarczyły, aby przetkać gumkę przez wszystkie dziurki w maseczce. Jak on pchał tę gumkę z pominięciem niektórych dziurek to tylko Euler mógłby wyjaśnić.
Jedyny taki oryginał z 30 osób bo, aby tak zrobić to naprawdę trzeba się nakombinować. Na podstawie tych fotografii można dojść do wniosku, że jest z nich najmniej inteligentny. Jest z nim jednak lepiej niż z orangutanką w gdańskim ZOO.
Tomrich nie jest specjalistą od maskowania. Gazeta (olsztyński dodatek) broniła go jak lew przed prokuraturą, ale się nie udało bo ani Agora w Warszawie ani Orange nie wzięły pod uwagę kim jest Górecki i wydały go na moją pastwę. Pewnie nawet nie wiedziały, że to postać pomnikowa, zasłużona dla kościoła i narodu. Miny tej prokurator, która mi udostępniła akta nie zapomnę nigdy.
Z fotografii wynika, że członek PAN jest jednak w stanie założyć maseczkę ochronną. Nie byłbym tego taki pewien. Być może maseczkę założył mu któryś z autorów lub specjalizująca się w pionizacji małżonka. Górecki lubi wszystko za darmo, więc i maseczkę ma darmową, zorganizowaną przez Grzymowicza, a dostarczoną przez wojska wrogiej opcji -WOT.
Czy to tableau nie jest zakodowanym programem działania dla tajnego agenta Gazety Wyborczej o pseudonimie Tomrich? A może on działa pod innym pseudonimem i dalej nocami wykonuje zadania napędzany ulubioną Metaxą? W nagrodę pokazano go w otoczeniu trofeów. Obecnych i potencjalnych.
Źródło olsztyn.gazeta.pl |
Źródło olsztyn.gazeta.pl |
czwartek, 16 kwietnia 2020
E-learning w ACM
Tak w skrócie. 55 000 pozycji. W tym 50 000 książek O'Reily, 1800 kursów Skillsoft, 5000 książek Boooks 24x7, oraz 1200 tytułów ScienceDirect. To wszystko student może mieć za 19 dolarów rocznie. Zapisujemy się pod tym linkiem.
Swoją drogą, ile pozycji liczą sobie zasoby e-learningu giganta edukacyjnego Warmii i Mazur, Uniwersytetu Wielkiego Marnotrawstwa?
Swoją drogą, ile pozycji liczą sobie zasoby e-learningu giganta edukacyjnego Warmii i Mazur, Uniwersytetu Wielkiego Marnotrawstwa?
środa, 15 kwietnia 2020
Książę nauki zarządził
Tomricz wprowadził wzór maseczki dla żeńskiej części rodziny książęcej aby każdy wiedział że ma do czynienia z nie byle kim.
Porada dla Tomricha
Szanowny Panie Profesorze Ryszardzie Górecki, Rektorze UWM,
Od jutro obowiązują maski. Jak pokazało doświadczenie, maskowanie nie jest Pana mocną stroną. Obawiam się, że Pan zamaskuje się tak:
Nikt w UWM nie ośmieli się zwrócić Panu uwagi. Tymczasem (jak by tu Panu powiedzieć, by Pana nie urazić, ale żeby jednak Pan "załapał") chodzi o maskowanie podobne do poniższego.
Od jutro obowiązują maski. Jak pokazało doświadczenie, maskowanie nie jest Pana mocną stroną. Obawiam się, że Pan zamaskuje się tak:
Nikt w UWM nie ośmieli się zwrócić Panu uwagi. Tymczasem (jak by tu Panu powiedzieć, by Pana nie urazić, ale żeby jednak Pan "załapał") chodzi o maskowanie podobne do poniższego.
Źródło https://allegro.pl/oferta/bandana-kowbojska-kowboj-chusta-apaszka-szeryf-6158566048 |
poniedziałek, 13 kwietnia 2020
Naj - aktualizacja
Antonow 225, największy samolot świata. Jutro ląduje na Okęciu. Wśród projektantów był nasz kumpel, Wasia - zwycięzca wszechzwiązkowych olimpiad z geometrii wykreślnej. U Antonowa pracował Bóg Kreski, odkrywca Wasi - Pawłow.
Wasia niezbyt kochał Związek Radziecki. Planowaliśmy, wyciągnąć go z Sojuza. Mrówka miała wyjść za niego za mąż, a po przybyciu do Polski mieli się rozwieźć. Stanąłem na przeszkodzie temu genialnemu planowi, ponieważ Wasia był zbyt przystojny i mogłem się Mrówce znudzić. Ryzyko było dla mnie nie do przyjęcia, tym bardziej, że w porządnej rodzinie Dubaniowskich rozwód był nie do pomyślenia. Bardzo go lubiłem i lubię, ale nie do takiego stopnia.
Wasia pozostał w Kijowie. Los zmusił go do uczestniczenia w jednym z najciekawszych projektów wszech czasów. Biedaczysko.
Mrówka pisała mu ściągi na mechanice. Wykładowca sądził, że jest odwrotnie i ją dokładnie przeczołgał. No cóż, Mrówka to absolwentka Technikum Mechaniczno-Elektrycznego we Wrocławiu, a Wasia szkoły średniej dla geniuszy przy Uniwersytecie w Kijowie. Ćwiczenie uczyniło z Mrówki mistrzynię. Wasia pochodzi z Krzemieńca. Tam, skąd Słowacki.
Wasia niezbyt kochał Związek Radziecki. Planowaliśmy, wyciągnąć go z Sojuza. Mrówka miała wyjść za niego za mąż, a po przybyciu do Polski mieli się rozwieźć. Stanąłem na przeszkodzie temu genialnemu planowi, ponieważ Wasia był zbyt przystojny i mogłem się Mrówce znudzić. Ryzyko było dla mnie nie do przyjęcia, tym bardziej, że w porządnej rodzinie Dubaniowskich rozwód był nie do pomyślenia. Bardzo go lubiłem i lubię, ale nie do takiego stopnia.
Wasia pozostał w Kijowie. Los zmusił go do uczestniczenia w jednym z najciekawszych projektów wszech czasów. Biedaczysko.
Mrówka pisała mu ściągi na mechanice. Wykładowca sądził, że jest odwrotnie i ją dokładnie przeczołgał. No cóż, Mrówka to absolwentka Technikum Mechaniczno-Elektrycznego we Wrocławiu, a Wasia szkoły średniej dla geniuszy przy Uniwersytecie w Kijowie. Ćwiczenie uczyniło z Mrówki mistrzynię. Wasia pochodzi z Krzemieńca. Tam, skąd Słowacki.
niedziela, 12 kwietnia 2020
czwartek, 9 kwietnia 2020
Psalm 150
Do słów psalmu 150 nawiązuje prawosławna pieśń wielkopostna "Господи Сил, с нами буди" (poniżej w wykonaniu chóru z monasteru z Valaam) oraz wspaniała pieśń "Chwalmy Pana" w wykonaniu Anny Szałapak ze słowami Agnieszki Osieckiej, najlepszej polskiej poetki.
Elita elity
Rektorzy ćwiczą pisanie odezw. Mogliby się lepiej postarać. Pióro KRASPu podobne jest do łomu. Może i chcieli "aby język giętki, powiedział wszystko, co pomyśli głowa… ". Jednak nie wyszło. Zupełny brak polotu. Metalowe Ikary. Nie mówiąc już o semantyce. Elita elit. Jak to mówią Rosjanie "Первый блин всегда комом". Ze dwie wojny, dziesięć klęsk żywiołowych i się nauczą.
wtorek, 7 kwietnia 2020
Uniwersytet skondensowanej bzdury
Uniwersytet prowadzony przez pogromcę kasjerek podnosi bzdurę na coraz wyższy poziom. Na jednej stronie portalu UWM można przeczytać rzeczy, które stoją w zasadniczej sprzeczności.
Tomrich podpisał apel KRASP, w którym jest napisane: Wyrażamy zdecydowany protest przeciwko upartym próbom forsowania przeprowadzenia wyborów prezydenckich w terminie 10 maja 2020 r., czy to w formie wymagającej obecności w lokalach wyborczych, czy to w formie głosowania zdalnego lub korespondencyjnego, wprowadzanego do przepisów w pospiechu i bez niezbędnej refleksji.
Z drugiej strony nie jest do uwierzenia, że Uchwała nr 7/2020 Komisji Wyborczej nie uzyskała akceptacji Tomricha i Przyborowskiego. Podjęto ją 2 kwietnia, aby nie było wątpliwości, czy to nie żart. Stoi tam między innymi, że Senat będzie opiniował kandydatury dziś. Skoro dziś, to znaczy prawdopodobnie będzie je opiniował zdalnie lub w małych grupach bez całowania pierścienia Przyborowskiego.
Wybór Przyborowskiego i otaczającej go gromady cyników (kandydatów na prorektorów) odbędą się 28 kwietnia. W jaki sposób odbędą się prezentacje programów (punkt 6 harmonogramu)? Muszą się odbyć przed 26 kwietnia, więc również przed 10 maja, która to data według rektorów z KRASP nie gwarantuje odpowiedniej refleksji. To, że Przyborowski już opowiedział, co jest dla niego ważne (gra w Gwinta) nie wyczerpuje chyba jego programu wyborczego. Doktor Dobkowski w praktyce został pozbawiony możliwości prezentacji swego programu. Dlatego też radzę mu wycofać swoją kandydaturę, podobnie jak miało to miejsce na Politechnice Opolskiej. Dojdzie wtedy do stanu idealnego - Przyborowski otrzyma 100% głosów.
Te że władca Kortowa bierze równocześnie udział w tych dwu rzeczach to kolejny fakt, który nasuwa podejrzenie, że najmądrzejszy obywatel Olsztyna tak się wysilił, że dostał rozdwojenia jaźni. Naśmiewam się dlatego, że uważam, że te objawy nie są skutkiem choroby, a jego wysoce rozwiniętej podłości, której dał pokaz w sklepie "Aksamitka".
Cesarz rektorów podpisał również umowę na budowę nowego budynku dla WNS i WPiA na 66 milionów, mając w kasie tylko 10. Kilkanaście już przeznaczył na Koprosferę - symbol ograniczenia umysłowego olsztyńskiej nauki. Twierdzi, że brakujące 56 otrzyma ze sprzedaży starych budynków. Olbrzymi budynek w zamian za kurniki. Cud nad Łyną. Czy on ma już jakąś promesę sprzedaży tych ruin? Nic dziwnego, że stara się koniecznie doprowadzić jak najszybciej do wyborów następnego rektora. Po nim, chociażby potop. Niegdyś budynki UWM wystarczały na 38 tys. studentów. Teraz jest ich 17 tys. Inne uczelnie pozbywają się nieruchomości.
Polska to kraj rzeczywiście pogrążony w głębokiej refleksji swoich elit. Tak głębokiej że elity nie są zdolne do przeprowadzenia czegokolwiek, a gdy ktoś próbuje coś zmienić, to grają rolę hamulcowego. Już dawno każdy Polak powinien był mieć e-dowód i wszystkie głosowania powinny były mieć formę elektroniczną od wielu lat.
Tomrich podpisał apel KRASP, w którym jest napisane: Wyrażamy zdecydowany protest przeciwko upartym próbom forsowania przeprowadzenia wyborów prezydenckich w terminie 10 maja 2020 r., czy to w formie wymagającej obecności w lokalach wyborczych, czy to w formie głosowania zdalnego lub korespondencyjnego, wprowadzanego do przepisów w pospiechu i bez niezbędnej refleksji.
Z drugiej strony nie jest do uwierzenia, że Uchwała nr 7/2020 Komisji Wyborczej nie uzyskała akceptacji Tomricha i Przyborowskiego. Podjęto ją 2 kwietnia, aby nie było wątpliwości, czy to nie żart. Stoi tam między innymi, że Senat będzie opiniował kandydatury dziś. Skoro dziś, to znaczy prawdopodobnie będzie je opiniował zdalnie lub w małych grupach bez całowania pierścienia Przyborowskiego.
Wybór Przyborowskiego i otaczającej go gromady cyników (kandydatów na prorektorów) odbędą się 28 kwietnia. W jaki sposób odbędą się prezentacje programów (punkt 6 harmonogramu)? Muszą się odbyć przed 26 kwietnia, więc również przed 10 maja, która to data według rektorów z KRASP nie gwarantuje odpowiedniej refleksji. To, że Przyborowski już opowiedział, co jest dla niego ważne (gra w Gwinta) nie wyczerpuje chyba jego programu wyborczego. Doktor Dobkowski w praktyce został pozbawiony możliwości prezentacji swego programu. Dlatego też radzę mu wycofać swoją kandydaturę, podobnie jak miało to miejsce na Politechnice Opolskiej. Dojdzie wtedy do stanu idealnego - Przyborowski otrzyma 100% głosów.
Te że władca Kortowa bierze równocześnie udział w tych dwu rzeczach to kolejny fakt, który nasuwa podejrzenie, że najmądrzejszy obywatel Olsztyna tak się wysilił, że dostał rozdwojenia jaźni. Naśmiewam się dlatego, że uważam, że te objawy nie są skutkiem choroby, a jego wysoce rozwiniętej podłości, której dał pokaz w sklepie "Aksamitka".
Cesarz rektorów podpisał również umowę na budowę nowego budynku dla WNS i WPiA na 66 milionów, mając w kasie tylko 10. Kilkanaście już przeznaczył na Koprosferę - symbol ograniczenia umysłowego olsztyńskiej nauki. Twierdzi, że brakujące 56 otrzyma ze sprzedaży starych budynków. Olbrzymi budynek w zamian za kurniki. Cud nad Łyną. Czy on ma już jakąś promesę sprzedaży tych ruin? Nic dziwnego, że stara się koniecznie doprowadzić jak najszybciej do wyborów następnego rektora. Po nim, chociażby potop. Niegdyś budynki UWM wystarczały na 38 tys. studentów. Teraz jest ich 17 tys. Inne uczelnie pozbywają się nieruchomości.
Polska to kraj rzeczywiście pogrążony w głębokiej refleksji swoich elit. Tak głębokiej że elity nie są zdolne do przeprowadzenia czegokolwiek, a gdy ktoś próbuje coś zmienić, to grają rolę hamulcowego. Już dawno każdy Polak powinien był mieć e-dowód i wszystkie głosowania powinny były mieć formę elektroniczną od wielu lat.
Skoncentrowana bzdura na UWM. Źródło www.uwm.edu.pl |
sobota, 4 kwietnia 2020
Cham na zakupach
Nic mnie bardziej nie wkurza niż to, co się działo dziś w sklepie "Aksamitka".
Jaśnie oświecony geniusz, podobny do neandertalczyka był na zakupach. Terminal się zaciął i dziadyga z Dulska zaczął zrzędzić: "co to za kraj? i tak dalej". Kortowski prostaku! To że udało ci się nabrać ten naród i udawać przez tyle lat uczonego to rzeczywiście źle świadczy o "tym kraju". Dokuczać słabszym to w stylu Tomricha. Szanuj swój kraj, bo gdzie taki dureń mógłby uchodzić za wielkiego uczonego. Zajmij się tym, żeby działał e-learning. "Ten kraj" to właśnie urządziły takie barany, jak ty. Winowajca winiący ofiary za efekt swych działań.
Swoim poddanym możesz pociskać, że macanie bab w tańcu lub za stołem to przywilej rektora. To się da usprawiedliwić, bo widocznie same chcą. To kortowska ścieżka kariery. Koszty uzyskania przychodu. Ale od prostych ludzi wara!
Jak można być do tego stopnia chamem, by przeszkadzać ludziom pracującym w wyjątkowo trudnych okolicznościach? Cham "Zasłużony dla Kościoła i Narodu". Skoro uważa, że ten kraj jest kiepski to niech pozwraca medale i odznaczenia, ponieważ (jak sam twierdzi) spieprzył z kolegami z elity robotę. Kiepski kraj, bo kiepska elita. Innej implikacji nie ma.
Ten pan na fotografii u dołu to znany z muzeum w Mettmann neandertalczyk w garniturze. A ten u góry to kto?
Czyż nie jest podobny do neandertalczyka? Górne zdjęcie pochodzi z portalu kto.wm.pl |
Jaśnie oświecony geniusz, podobny do neandertalczyka był na zakupach. Terminal się zaciął i dziadyga z Dulska zaczął zrzędzić: "co to za kraj? i tak dalej". Kortowski prostaku! To że udało ci się nabrać ten naród i udawać przez tyle lat uczonego to rzeczywiście źle świadczy o "tym kraju". Dokuczać słabszym to w stylu Tomricha. Szanuj swój kraj, bo gdzie taki dureń mógłby uchodzić za wielkiego uczonego. Zajmij się tym, żeby działał e-learning. "Ten kraj" to właśnie urządziły takie barany, jak ty. Winowajca winiący ofiary za efekt swych działań.
Swoim poddanym możesz pociskać, że macanie bab w tańcu lub za stołem to przywilej rektora. To się da usprawiedliwić, bo widocznie same chcą. To kortowska ścieżka kariery. Koszty uzyskania przychodu. Ale od prostych ludzi wara!
Jak można być do tego stopnia chamem, by przeszkadzać ludziom pracującym w wyjątkowo trudnych okolicznościach? Cham "Zasłużony dla Kościoła i Narodu". Skoro uważa, że ten kraj jest kiepski to niech pozwraca medale i odznaczenia, ponieważ (jak sam twierdzi) spieprzył z kolegami z elity robotę. Kiepski kraj, bo kiepska elita. Innej implikacji nie ma.
Ten pan na fotografii u dołu to znany z muzeum w Mettmann neandertalczyk w garniturze. A ten u góry to kto?
Ostra konkurencja
E-learning to element globalizacji. Powinien dobrze wpłynąć na jakość kształcenia. Dużo lepiej niż oprogramowanie do jej badania, które miało powstać na UWM pod nadzorem Przyborowskiego. Dzięki e-learningowi można doprowadzić do wyłonienia najlepszych wykładów i wykładowców.
Jako jego formę można uważać nagrane wykłady dostępne w sieci.
Znakomite są wykłady Simona Robertsa. Tylko 19 $ rocznie i student może mieć do nich dostęp przez cały rok. Około 6000 tytułów książek z informatyki, których wykaz jest uzupełniany co roku.
Warto jest się zapisać do ACM. Simon mówi prosto, nieformalnie ale bez uszczerbku dla prawdy. Kto lubi fajną wymowę angielskiego też może posłuchać. Ja jestem pod urokiem.
Inny przykład. Na MIT już dawno pojęli, jak wielki jest pożytek z e-learningu. Nikt nie musi rezygnować z tablicy i kredy aby mówić mądrze, pouczająco i zarazem dowcipnie.
W KPI (Politechnika w Kijowie) miałem przyjemność słuchać wykładów profesora Pawłowa. Pracował w biurze konstrukcyjnym Antonowa. (An 225 Mrija - największy transportowiec świata). Pracownicy katedry geometrii wykreślnej traktowali go jak boga. Lubił Mrówkę. Czekał zawsze, gdy się spóźniała , gdy zasiadła w ławce puszczał do niej oczko i zaczynał przedstawienie. Na szczęście ktoś wpadł na pomysł by nagrać jego "występy". Występy - tak. Gdy mówił o rzutowaniu punktu na płaszczyznę to sam się niemal zamieniał w te obiekty. Poza tym miał zwyczaj w trakcie wykładów również wychowywać. Uczył, kto ma pierwszeństwo w drzwiach, na czym polega kultura. To prawdopodobnie najlepsze wykłady z geometrii wykreślnej wszech czasów. Na pewno czołówka światowa. Stosował taktykę salami.Po plasterku. Student nie zauważał, że nauczył się materiału, który uważa się za trudny. W Związku Radzieckim to był numer jeden w swej dziedzinie.
Ktoś zachował bezcenny materiał, ktoś opublikował ku pożytkowi wszystkich. Ten e-learning stworzono z wykładów sprzed 50 lat.
Wykłady Feynmana z fizyki. O tym na pewno Państwo wiedzą, że trudno o lepsze, choć w ich trakcie słuchacze pokładają się ze śmiechu. Są też na sieci.
Jako jego formę można uważać nagrane wykłady dostępne w sieci.
Znakomite są wykłady Simona Robertsa. Tylko 19 $ rocznie i student może mieć do nich dostęp przez cały rok. Około 6000 tytułów książek z informatyki, których wykaz jest uzupełniany co roku.
Warto jest się zapisać do ACM. Simon mówi prosto, nieformalnie ale bez uszczerbku dla prawdy. Kto lubi fajną wymowę angielskiego też może posłuchać. Ja jestem pod urokiem.
Inny przykład. Na MIT już dawno pojęli, jak wielki jest pożytek z e-learningu. Nikt nie musi rezygnować z tablicy i kredy aby mówić mądrze, pouczająco i zarazem dowcipnie.
W KPI (Politechnika w Kijowie) miałem przyjemność słuchać wykładów profesora Pawłowa. Pracował w biurze konstrukcyjnym Antonowa. (An 225 Mrija - największy transportowiec świata). Pracownicy katedry geometrii wykreślnej traktowali go jak boga. Lubił Mrówkę. Czekał zawsze, gdy się spóźniała , gdy zasiadła w ławce puszczał do niej oczko i zaczynał przedstawienie. Na szczęście ktoś wpadł na pomysł by nagrać jego "występy". Występy - tak. Gdy mówił o rzutowaniu punktu na płaszczyznę to sam się niemal zamieniał w te obiekty. Poza tym miał zwyczaj w trakcie wykładów również wychowywać. Uczył, kto ma pierwszeństwo w drzwiach, na czym polega kultura. To prawdopodobnie najlepsze wykłady z geometrii wykreślnej wszech czasów. Na pewno czołówka światowa. Stosował taktykę salami.Po plasterku. Student nie zauważał, że nauczył się materiału, który uważa się za trudny. W Związku Radzieckim to był numer jeden w swej dziedzinie.
Ktoś zachował bezcenny materiał, ktoś opublikował ku pożytkowi wszystkich. Ten e-learning stworzono z wykładów sprzed 50 lat.
Wykłady Feynmana z fizyki. O tym na pewno Państwo wiedzą, że trudno o lepsze, choć w ich trakcie słuchacze pokładają się ze śmiechu. Są też na sieci.
Po Stanisławie Czachorowskim się tego nie spodziewałem
Stanisław Czachorowski poddał gruntownej krytyce swą macierzystą uczelnię. Nazwał kolegów zaściankowymi leniwymi wieśniakami, bez skłonności badawczych. Zrobił to elegancko "Uniwersytet od tego jest, żeby eksperymentować! Nie bójmy się jako pracownicy próbować. Nawet jak nam nie wyjdzie, jest to kwestia odkrywania tej rzeczywistości." Tak się wypowiedział dla Radia UWM-FM. użył wiele dosadnych a delikatnych sformułowań. Skróciłbym to po "poduszemu": "UWM to zadupie z wielkimi aspiracjami i jedynie profesor Czachorowski nadąża za duchem czasu.".
W UWM odkrywają e-learning jak czekiści rower na śmietniku amerykańskiej ambasady.
Ludzie, trzymajcie się z dala od tego cyrku. Grozi Wam zmarnowanie życia.
W UWM odkrywają e-learning jak czekiści rower na śmietniku amerykańskiej ambasady.
Ludzie, trzymajcie się z dala od tego cyrku. Grozi Wam zmarnowanie życia.
piątek, 3 kwietnia 2020
Profesor Kordan się wkurzył
Profesor Kordan się wkurzył i napisał do delfina email. Nic dziwnego, że Uniwersytet Wielkich Możliwości nie ma możliwości prowadzenia zajęć on-line. Szkółka ta zajmuje się głównie gromadzeniem wyróżnień, zaszczytów i wbijaniem w dumę błazna o pseudonimie "Tomricz". Dziś też (pomimo zagrożenia) w jego gabinecie stawiło się stadko lizusów. Przecież wazelina to fundament ich karier.
Najważniejszą rzeczą w zakresie informatyki okazał się zakup systemu do planowania dostaw gaci w fabrykach. Tym w istocie są systemy ERP. Synowa geniusza kręci pornola Gdzie Pasujesz, a głupawy delfin chwali się osiągnięciami studentów w grze w Gwinta. Prawdziwe uczelnie stosują komputery do nauczania i samokształcenia. Cymbały z olsztyńskiego rektoratu bronią się przed cywilizacją na wszelkie możliwe sposoby.
Kordan się wkurzył. Nie dziwię się. Gigantyczne fundusze poszły na głupoty. Skrajny przykład to Koronosfera.
Dziękuję odważnemu czytelnikowi za przekazanie mi korespondencji skierowanej do substytuta.
Najważniejszą rzeczą w zakresie informatyki okazał się zakup systemu do planowania dostaw gaci w fabrykach. Tym w istocie są systemy ERP. Synowa geniusza kręci pornola Gdzie Pasujesz, a głupawy delfin chwali się osiągnięciami studentów w grze w Gwinta. Prawdziwe uczelnie stosują komputery do nauczania i samokształcenia. Cymbały z olsztyńskiego rektoratu bronią się przed cywilizacją na wszelkie możliwe sposoby.
Kordan się wkurzył. Nie dziwię się. Gigantyczne fundusze poszły na głupoty. Skrajny przykład to Koronosfera.
Dziękuję odważnemu czytelnikowi za przekazanie mi korespondencji skierowanej do substytuta.
Nikt nie lubi Góreckiego
Dziś do Rektoratu pędziły tabuny bezobjawowych, bez maseczek. Pod pozorem składania życzeń imieninowych próbują zarazić Tomricha. Za co? Choć go nie lubią to każdy ma do niego interes. Aby go załatwić utrzymują go w urojeniu, że jest mężem opatrznościowym. Ale teraz - mogą go zarazić. Może zginąć z powodu własnej dobroci. To może być tragedia.
czwartek, 2 kwietnia 2020
Studencie, zapisz się do ACM
Kolegów informatyków z UWM zachęcam do popularyzacji wśród studentów członkostwa w ACM. Association of Computing Machinery jest organizacją profesjonalną informatyków. Przyznaje nagrodę Turinga, która jest ekwiwalentem nagrody Nobla dla informatyków. Opłata dla studenta to tylko 19 $ rocznie. W zamian uzyskuje się dostęp do olbrzymiej kolekcji książek, kursów, certyfikacji. Ten niezwykły zasób materiałów edukacyjnych może być dla Was pomocą i inspiracją w układaniu materiału i zajęć. Ci studenci, którzy chcą się uczyć mają możliwość rozwoju, której nie ogranicza obecność na zajęciach kretynów, którzy zaliczyli matematykę na 30% i są brani z łapanki, by zapewnić dotację.
Ratujmy następne pokolenia przed nacierającym debilizmem, którego źródłami są reformy edukacji z 1999 r. Zabezpieczmy społeczeństwo przed ryzykiem związanym z Ustawą 2.0 i kolejnymi pomysłami. 19 USD rocznie to niewiele. Tomrich za miesięczne wynagrodzenie mógłby kupić roczny abonament dla 500 studentów. Rektorze, wykaż się gestem na odchodne. Zawalcz z ciemnotą.
Trudno o większe marnotrawstwo niż uczenie kołków matematyki dyskretnej. Repetytoria z matematyki dla studentów informatyki. Co to za głupota? Czy ostatnio była jakaś wojna, że organizuje się przyspieszone kursy dla niedouczonych?
Ratujmy następne pokolenia przed nacierającym debilizmem, którego źródłami są reformy edukacji z 1999 r. Zabezpieczmy społeczeństwo przed ryzykiem związanym z Ustawą 2.0 i kolejnymi pomysłami. 19 USD rocznie to niewiele. Tomrich za miesięczne wynagrodzenie mógłby kupić roczny abonament dla 500 studentów. Rektorze, wykaż się gestem na odchodne. Zawalcz z ciemnotą.
Trudno o większe marnotrawstwo niż uczenie kołków matematyki dyskretnej. Repetytoria z matematyki dla studentów informatyki. Co to za głupota? Czy ostatnio była jakaś wojna, że organizuje się przyspieszone kursy dla niedouczonych?
środa, 1 kwietnia 2020
Subskrybuj:
Posty (Atom)