W logo prawda jest ukryta.
Są to cepy u koryta.
Kiedy gadzina ukąsi Żmudzina – od jadu Żmudzina zdycha gadzina

sobota, 20 lipca 2024

Tren 1

Autorzy: Wiesiek, ChatGPT+1

Wielkieś mi uczyniła pustki w banku moim,  
Moja droga Ursulo tym Zielonym Ładem Twoim.  
Pieniądz był ozdobą mojego konta,  
Teraz tylko debet w głowie mi się pląta.

Tyś za prawo nowe, za ekologię wszelką,  
Lecz moje finanse zmieniły się w mękę wielką.  
Złoty mój zniknął, gdzieś przepadł bez śladu,  
Jak mam teraz żyć, bez tego mego dorobku i składu?

O, smutny mój portfelu, w pustce się kołyszesz,  
Zielony Ład cię osuszył, ty już nie dyszysz.  
Gdzie moje oszczędności, co były jak kwiaty?  
Teraz tylko długi, troski i straty.

Cóż ja mam począć, gdzie pomoc znaleźć?  
W Zielonym Ładzie, cóż po nim, jak w nim tkwić na stałe?  
Więc w trenu skardze serce moje drży,  
O, Pieniądzu mój złoty, wróć do mnie, wróć mi!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.