W piątek UWM uchwalił nowy statut. Według niego elektorami ma być obecny senat (80 osób) plus około 40 nowych elektorów wybranych w wyborach. Czyli jeśli MNSZWiT zatwierdzi to kuriozum Górecki już jest rektorem w następnej kadencji. Na mój gust nie powinno, bo to dopiero w następnych wyborach będzie się wybierało senatorów jako elektorów. Obecni byli wybierani na podstawie poprzedniego statutu.
"Przeciw" były dwie osoby. Jedna się wstrzymała. Reszta była za. Ale wazelina! Ale wypaczenie demokracji. Wiocha, klika. Dla czynu tych senatorów, którzy byli "za" mam wyrazy najwyższej pogardy. Dla tych, których znam - szczególnie.
Demokracja z "Folwarku zwierzęcego":
OdpowiedzUsuń"Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych."
"Towarzysz Napoleon ma zawsze rację."
"Dyscyplina, towarzysze, żelazna dyscyplina!"
Bardzo smutna historia, zwłaszcza w kontekście idei demokracji.
OdpowiedzUsuńDziwię się Prof. Góreckiemu, że pozwolił na tego rodzaju zamiany.
Ten człowiek czegoś bardzo się boi.
On te zmiany popierał i inicjował. Jemu na władzy zależy bardziej niż na godności.
UsuńNie trzeba tłumaczyć wybitnym genetykom zasiadającym w Senacie UWM, że chów wsobny może nie prowadzić do niczego dobrego.
OdpowiedzUsuń