Aktualizacja 2017-10-18.
Poniższy artykuł w pierwotnej wersji ukazał się 7 marca 2016. Krótki komentarz. Wyniki poszukiwań poparły oczywisty wniosek, że pod pseudonimem "Tomrich" działał Ryszard Górecki. Odkrycie to zostało obficie udokumentowane. Niedowiarkowie mogą się zwrócić do Prokuratury Rejonowej Olsztyn-Północ o udostępnienie materiałów postępowania 1DS99.2017 w trybie dostępu do informacji publicznej.
Doktor honoris-causa uniwersytetu rolniczego w Ałmaty po nocach tworzył epokową literaturę. Sam Ryszard Górecki nie potwierdza i nie zaprzecza, że to jego twórczość. Ma do tego prawo. Dlaczego Panie rektorze? Przecież właśnie te dzieła najlepiej Pana charakteryzują. One są takie szczere - od serca. Może by tortury pomogły i rektor by wyznał kto jest autorem dzieł Tomricha? No, ale epoka tortur w olsztyńskiej miejskiej policji się skończyła.
Poniżej tekst historyczny.
Trwają badania nad znalezieniem odpowiedzi, kim jest ten lub ta "tomrich", który działa w internecie (obecnie coraz częściej nazywanym "chmurą"). W dalszym wywodzie będą się posługiwał rodzajem męskim, bo tomrich to nick i o nicku, a nie konkretnym człowieku będę pisał. Z poprzedniego wpisu na jego temat wiadomo, że nie lubi PiS, złości się na Wasilewską, jest rysiofilem. Z powodu braku składni, innych wniosków wyciągnąć się nie da. Typowy "case of verbal diarrhea with mental constipation".
Ślady tego nicka wykopałem pod komentarzami dotyczącymi PiS. W artykule "
Przed wyborami PiS demonstruje jedność", tomrich napisał tak:
Ze zdania tego wynika troska o jakość PiSu. Tomrich uważa, że ma wpływ na kadry tego ugrupowania. Ryszard z Tomaszkowa teoretycznie nie powinien być kadrowym w Olsztyńskim PiSie. Jak jest w praktyce? Któż to wie?
Pod artykułem "
PiS oburzone obchodami na cmentarzu wojskowym" tomrich zauważa, że
Poducha ma trudność z interpretacją powyższego wPiSu. Trudności te zdarzają mi się również przy wielu wypowiedziach "Ryszarda z Tomaszkowa". Czyżby to jednak, on? Niemożliwe, nie mógłbym się z tym pogodzić. "Fałszywy obywatel" - biorąc pod uwagę okoliczności funeralne można wnioskować, że Szmit to człowiek z zaświatów, obcy agent lub kosmita.
W tych komentarzach tomrich pokazuje twarz umiarkowanego hejtera. Te wpisy są niejasne i mgliste. Rzekłbym - "tuman w chmurze".