Prawdziwe "medium". Świat cedzony przez Poszewkę.
"Moje ulubione rzeczy" (My Favorite Things) w wykonaniu Julie Andrews i Johna Coltrane'a. Czy jest coś bardziej jazzowego niż to co zrobił z tego John Coltrane? 1965. Najlepsze już było?
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.