Okazuje się, że rektor Górecki to nie tylko "człowiek-lokomotywa". To także "chłop-widmo". W portalu express.olsztyn.pl, należącym do osoby z książąt Wiśniowieckich zastanawiają się nad spisem włościan dokonanym przez księdza Lesińskiego. Okazuje się, że duchowny ten dostrzegł nieobecnego. Książęca krew się wzburzyła na takie niedokładności. Jarema też był gorącej krwi. Oto co napisano w portalu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.