W logo prawda jest ukryta.
Są to cepy u koryta.
Kiedy gadzina ukąsi Żmudzina – od jadu Żmudzina zdycha gadzina

niedziela, 31 lipca 2016

Rabbi Mordechai - słowo na niedzielę

Zapewne Państwo dziwią się, dlaczego na moim blogu przedstawiam nauki rabbiego Mordechaja Krafta? Przecież mamy wielu znakomitych kaznodziejów, którzy mówią prawie dokładnie to samo co on.
Odpowiem krótko.  Lubię formę jego wypowiedzi. Mówi o rzeczach znanych i nieznanych chrześcijanom. Każdy z filmów, które prezentuję oglądam od deski do deski. Ten film mówi o roli bólu w życiu człowieka.  Wiele z tych rzeczy już słyszałem od innych. Tylko, że ja mam cierpliwość do słuchania, gdy forma wydaje mi się atrakcyjna. Do każdego jest jakiś klucz. Kluczem do mnie jest forma oraz egzotyczność przekazu. Szkoda, że aby pewną rzecz zrozumieć  musiałem trafić dopiero teraz na rabbiego Krafta. Z drugiej strony - lepiej późno niż wcale.

Radzę obejrzeć. Może ten klucz pasuje też do Państwa.
 





Stałość oznaką doskonałości

Polska jest ostoją spokoju i równowagi. W szczególności olsztyńska nauka to swoiste odwrócone perpetuum mobile. Pochłania paliwo, ale się nie porusza. Dzięki temu nie powstają wynalazki niebezpieczne dla ludzkości.

Są oddzielne byty niepokorne, które stanowią może jeden procent albo dwa całej populacji uczonych, które sieją ferment i zamęt. Z tymi społeczność akademicka na pewno sobie poradzi. Przecież doskonała wiedza jest stała, a poszerzanie jej może nasuwać wniosek o jej niedoskonałości. Tak być nie może. Nie można pozwalać na podważanie autorytetu nauki poprzez odkrycia i wynalazki.

Już wkrótce, po wakacjach omówimy kilka manifestacji prawa zachowania dorobku naukowego w trakcie kariery. W tym jedną sztandarową - byt doskonały.



czwartek, 28 lipca 2016

Rabbi Mordechai Kraft o panowaniu nad złością

Lubię nauki rabbiego Krafta. Ta, mówi o tym, że życie jest testem na umiejętność zapanowania nad złością.

Jako przykład pokazuje żydowskiego mędrca Hillela, który słynął z niezrównanego spokoju i miłości do bliźnich. Żył na początku naszej ery. Prowadził szkołę zwaną "Dom Hillela". Był jednym z największych mędrców.



środa, 27 lipca 2016

Rozleniwiłem się

Być może wielu z Państwa oczekuje komentarza na śliski temat wyroku z 1978. Nie chce mi się. Mariusz Kowalewski przeszedł do głębokiej defensywy ponieważ sąd zawyrokował inaczej niż tego chciał. Wyrok nie jest prawomocny

Pełnomocnikiem rektora Góreckiego w tej sprawie jest dr hab. Jarosław Szczechowicz.
Niewątpliwie mec. Szczechowicz odnotował kolejny życiowy sukces. 10 marca 2016 "zdążył przed Gowinem"  i uchwałą zacnego grona z Bratysławy został mianowany doktorem habilitowanym. Wśród sygnatariuszy jest żona obecnego premiera oraz były prokurator generalny Słowacji. Ta błyskotliwa kariera powinna być uhonorowana stanowiskiem profesora UWM oraz medalem "Benemerenti". To wzór dla przyszłych pokoleń uczonych z okolic rektora Góreckiego. Esencja uczoności WPiA UWM. Ozdoba olsztyńskiej palestry. Uczony tej miary co Jarosław Szczechowicz, wzór cnót i nieskazitelności zasługuje na pomnik.



Jeśli chodzi o ogląd UWM w skali globalnej to miliardy wydane na tą uczelnię nie wywołały takiej reakcji co artykuł Mariusza Kowalewskiego o więzieniu w Kiejkutach. Na ten artykuł zareagował Sekretarz Stanu USA. Kowalewski to jedyna osoba, która miała związek z UWM, która doczekała się takiego zainteresowania. 


czwartek, 14 lipca 2016

Rabbi o X przykazaniach

Tak sekrety dziesięciu przykazań wyjaśnia rabbi Mordechai Kraft. Na pewno Państwo wiedzą, że 10 przykazań katolików, protestantów, żydów (z małej litery bo chodzi o religię) i prawosławnych się różnią. Rabbi pokazuje symetrię, w której przykazania w formie przekazanej Mojżeszowi odzwierciedlają pięć zasad.  Przykazania na tablicach połączył w 5 par: I-VI,II-VII, III-VIII,IV-IX,V-X, tak jak leżą naprzeciw siebie. Towarzyszy temu bardzo interesujący wywód.  Podoba mi się taka forma wypowiedzi no i oczywiście treść. Nowocześnie, ale bez zmiany istoty rzeczy. Lepsze niż niejeden film. Bez zbędnego napuszenia, interesująco. Jak bardzo dobry wykład. Fachowiec.


sobota, 9 lipca 2016

Dwójmyślenie ministra Gowina

W dzisiejszej audycji Radia Olsztyn Minister Gowin stwierdził, że
"- Ze smutkiem muszę powiedzieć, że doszło do nieprawidłowości. Skala nie była jednak na tyle duża, żebym zdecydował się unieważniać ten wybór. Mam nadzieję, że w następnej kadencji rektor zostanie wybrany w zgodzie i ze statutem i z ustawąMiałem trudny orzech do zgryzienia, ostatecznie uznałem, że dla dobra Uniwersytetu trzeba usankcjonować ten wybór - podkreślił Jarosław Gowin."

Całość tu http://ro.com.pl/jaroslaw-gowin-podczas-wyboru-rektora-uwm-doszlo-do-nieprawidlowosci/01286917

Muszę przyznać, że z zainteresowaniem obserwuję kolejny przejaw myślenia wielotorowego w formie audycji radiowej. Swoiste dwójmyślenie, wypowiadanie sprzecznych ze sobą sądów. Po co była ta cała zawierucha?

Najwyraźniej ministrowi musiały się spodobać niegramatyczne wypowiedzi rektora UWM. Czy w ten sposób, jak na poniższej grafice się wypowiada człowiek wykształcony? Gdyby rektorem został ktoś lepiej władający polszczyzną, to mógłby na UWM nastąpić szok kulturowy, którego dla dobra tej uczelni minister postanowił jej oszczędzić. Minister Gowin uległ argumentacji dzikusów. To nie mądrość w polskiej nauce jest zaraźliwa. Nie ma w niej miejsca dla intelektu.

Minister gratuluje rektorowi sukcesu będącego wynikiem łajdactwa. Paradne! W różny sposób można było zareagować na tą (przymusową w pewnym sensie) sytuację. Gowin oddał pokłon kłamstwu.